18 października uczniowie klas: 4 i 6a wraz z opiekunkami: p. Ewą Krępą i p. Małgorzatą Maziarz, wzięli udział w wycieczce do Markowej. Wycieczka została ufundowana przez Wójta Gminy Tuszów Narodowy, Pana Andrzeja Głaza w nagrodę za udział w Gminnym Przeglądzie Pieśni Partyzanckiej i Żołnierskiej, który miał miejsce we wrześniu, a zorganizowana przez p. Mariolę Pelic, dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Grochowem.
Celem wycieczki było Muzeum Polaków Ratujących Żydów podczas II wojny światowej im. Rodziny Ulmów oraz Skansen w Markowej.
Muzeum upamiętnia Polaków ratujących z narażeniem życia Żydów skazanych na zagładę. Zostało nazwane imieniem rodziny Ulmów ponieważ Józef Ulma, jego żona Wiktoria i ich szóstka dzieci zostali zamordowani przez niemieckich żandarmów 24 marca 44 roku, wraz z ośmioma Żydami, których ukrywali. Innym Polakom w Markowej udało się uratować 21 Żydów. Uczniowie z zainteresowaniem wysłuchali opowieści pani przewodniczki o losie społeczności żydowskiej podczas II wojny światowej i o postawach Polaków wobec Żydów na przykładzie rodziny Ulmów.
Na murze obok muzeum można było zobaczyć tabliczki z nazwiskami Polaków, którzy ratowali Żydów podczas wojny. Natomiast na placu przed muzeum uczniowie mogli zapoznać się z umieszczonymi na podświetlanych tabliczkach imionami i nazwiskami tych, którzy stracili życie ratując Żydów.
W Skansenie Zagrodzie - Muzeum prowadzonym przez Towarzystwo Przyjaciół Markowej uczniowie zobaczyli chałupy, pomieszczenia, narzędzia, sprzęty domowe i gospodarcze z przełomu XIX i XX wieku. Zadawali mnóstwo pytań, na które pan przewodnik cierpliwie odpowiadał prezentując równocześnie działanie przeróżnych sprzętów i narzędzi z tamtego okresu.Najciekawsze były zagroda kmiecia, chałupa biedaka, kuźnia, olejarnia, wiatrak - koźlak i chałupa Szylarów, w której na strychu podczas wojny ukrywała się siedmioosobowa rodzina żydowska. Pan przewodnik pozwolił uczniom wejść na strych i zobaczyć rekonstrukcję kryjówki zrobionej dla ukrywających się Żydów.
Bardzo ciekawym podsumowaniem zwiedzania był 30-minutowy film zawierający wspomnienia pana Eugeniusza Szylara, który był świadkiem tego, jak jego rodzice, Dorota i Antoni Szylarowie przez 17 miesięcy podczas wojny opiekowali się z narażeniem życia ukrywającą się u nich rodziną żydowską.
Wycieczka była bardzo ciekawa i pouczająca.
/Małgorzata Maziarz/