Uczniowie klasy V i VI po mikołajkowe niespodzianki wyruszyli w tym roku szkolnym do Rzeszowa. Wprawdzie śnieżny weekend budził obawy, czy uda się bezpiecznie pokonać trasę, ale już w poniedziałek pogoda dopisała. Do stolicy Podkarpacia droga wiodła przez naprawdę zimowy las, a pokryte białym puchem drzewa wprowadzały w świąteczny nastrój. Pierwszym z prezentów był godzinny pobyt we FlyParku. Po zapoznaniu się z obowiązującymi zasadami i rozgrzewce dzieci mogły korzystać z wielu atrakcji. Następnie wszyscy udali się na warsztaty do Pijalni Czekolady M.Pelczar Chocolatier. Inspirowane starą fabryką czekolady wnętrza sprawiły, że czas płynął w innym, wolniejszym tempie. Świąteczne dekoracje – sanie i tron Mikołaja, figurka dziadka do orzechów, choinka - przypominały scenerię z bajki. Ogromne wrażenie zrobiły na uczniach największa w Polsce fontanna czekolady i jedyna taka na Podkarpaciu makieta kolejowa w dużej skali. Zajęcia w pijalni miały wiele walorów edukacyjnych. Można było dowiedzieć się, gdzie rośnie kakaowiec i w wyniku jakiego procesu powstają różne gatunki czekolady. Wykład został urozmaicony degustacją, uczniowie porównywali swoje odczucia związane ze smakiem serwowanych produktów. Obejrzeli też film i wzięli udział w konkursie. Nagrodą były słodycze i złoty talon uprawniający do odbioru wybranej niespodzianki. Ponadto każdy ozdabiał własną tabliczkę czekolady i czekoladowego lizaka, a także projektował oryginalne opakowanie. Na zakończenie wszyscy otrzymali dyplomy, a chętni mogli kupić upominki dla bliskich. W drodze powrotnej nie mogło zabraknąć wizyty w McDonaldzie – po tak dużej porcji deserów uczniowie domagali się znanego i lubianego posiłku. Wycieczka była mikołajkowym prezentem od rodziców. Organizacją wyjazdu i opieką zajęły się panie Anna Leśniak, Ewa Krępa i Sylwia Skolimowska.
/Ewa Krępa/